-Nic się nie martw,zaraz Ci pomożemy. - stwierdziłam pogodnie
Za pomocą magii opatrzyłam skaleczenie.W tym momencie zauważyłam Celestię wchodzącą do komnaty.Wyglądała na smutną i znudzoną
-Tia,może pobawisz się z Luną i Cadence ?
-Chętnie
(Tia CD ?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz